– Dzięki, Luke. Dzięki, że nas nie opuściłeś. Że jesteś przy mnie nawet...

  • Tacjana

– Dzięki, Luke. Dzięki, że nas nie opuściłeś. Że jesteś przy mnie nawet...

27 February 2021 by Tacjana

nawet teraz. Uniósł dłoń i dotknął delikatnie jej policzka. Niewiele myśląc, obróciła głowę i musnęła wargami jego palce. Luke wciągnął szybko powietrze. – Kate, chciałem... Kiedy spojrzała mu w oczy, zauważyła w nich tęsknotę i żal. Otworzyła usta, żeby coś powiedzieć, chociaż sama nie wiedziała co. Jednak Luke opuścił rękę i cofnął się do wyjścia. – Spróbuj się przespać – szepnął. – Jutro będzie ciężki dzień. I znikł. Miał rację, bo następny dzień był naprawdę męczący. Przed podróżą musiały sobie kupić z Julianną ubrania i kosmetyki. Emma też potrzebowała nowych ubranek, kończyły jej się też pieluchy i jedzenie. Zakupy wcale nie były przyjemne. Po prostu przechodzili jak najszybciej przez kolejne stoiska, pakując do wózków to, co wydawało się użyteczne. Luke nalegał, że zapłaci za to wszystko gotówką, którą wziął rano z banku. Wyjaśnił im, że po kartach kredytowych i czekach zostają ślady, które może wytropić zwykły detektyw amator. A John Powers nie był amatorem. Z tych samych powodów nalegał, żeby pojechali samochodem. Mimo zapewnień linii lotniczych o ochronie danych, łatwo można było dotrzeć do list pasażerów. Poza tym na miejscu musieliby albo wynająć samochód, znowu posługując się dokumentami, albo zdać się na taksówki. Żadne z tych wyjść nie było rozsądne. Przed trzecią Kate spakowała rzeczy do tahoe Luke’a i wreszcie mogli wyjechać. Wybrała się więc na drugie piętro w poszukiwaniu gospodarza. Luke był w swoim biurze i rozmawiał przez telefon. Machnął ręką, żeby weszła do środka. – Tak, nieźle, Frank. – Zasłonił słuchawkę i szepnął: ,,detektyw’’. – Cieszę się, że ci się podobała. – Chwila przerwy. – Posłuchaj, mam dla ciebie małe zadanie. Trzy nazwiska: John Powers, Wendell White i David Snow. Podejrzewam, że to jedna i ta sama osoba, czyli John Powers. Chciałbym, żebyś wygrzebał wszystko, co tylko możliwe na jego temat. Adresy, rachunki telefoniczne, rozliczenia bankowe, podróże. Nawet najmniejszy drobiazg z ostatnich trzech lat. – Luke słuchał przez chwilę, a następnie skinął głową. – Tak, dwie rzeczy. – Wyjął z kieszeni kopertę oraz odcinek biletu i opisał je rozmówcy, podając adres biura podróży i dwa adresy Johna. – Niestety, to wszystko, co mam. – Luke uśmiechnął się do Kate i uniósł kciuk w górę. – Nie, muszę wyjechać na jakiś czas. Zaliczkę prześlę ci pocztą. – Luke nagle spochmurniał. – Jasne, że się do tego nadaję. Nie zostawiam ci żadnych telefonów czy adresów. Sam się z tobą skontaktuję. Pożegnał się i odłożył słuchawkę. – Zadziwiasz mnie, Luke. Skąd wiesz, jak się do tego wszystkiego zabrać? Czuję się tak, jakbyś był Jamesem Bondem. – To moja praca. – Uśmiechnął się zuchowato. – Poświęciłem dziesięć lat, żeby poznać świat szpiegów, przestępców i gliniarzy. Rozmawiałem z seryjnymi zabójcami i ich pogromcami, a także z zastraszonymi ofiarami. – I teraz wreszcie sam zostałeś bohaterem – zauważyła z uśmiechem. – A ty zastraszoną ofiarą.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jestem kochanką księdza, artystyczne zdjecia na instagrama, makijaż po 50 roku życia,

Najczęściej czytane:

- Nie patrz tak na mnie. Przyrzekam, że

oddam ci twoje spodnie. - Uklęknęła obok nachmurzonego pacjenta i uważnie obejrzała ranę: skaleczenie, dość rozległe, nie było na szczęście zbyt głębokie. Wzięła myjkę do ręki. – Może trochę zapiec, z góry przepraszam. Chłopiec zacisnął zęby, syknął. - Mam przyjaciela, to emerytowany lekarz. ... [Read more...]

- Wygodnie? - zapytał tak, żeby tylko ona usłyszała.

- Oczywiście, milordzie - powiedziała i odwróciła się do Rose. Lucien zerknął na ciotkę. - Twoja córka wygląda znośnie - przyznał niechętnie. ... [Read more...]

- Tak. Jest bardzo dobrze ułożony, zapewniam pana.

Lucien, który tymczasem odzyskał panowanie nad sobą, obszedł zwierzę i usiadł na krawędzi biurka. - Nie musi mnie pani o wszystkim zapewniać. Już ma pani tę pracę, panno... ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 autonaprawy.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste