- Ty sukinsynu! -powiedziała Rainie. Amity poświecił, a Rainie zaczęła

  • Tacjana

- Ty sukinsynu! -powiedziała Rainie. Amity poświecił, a Rainie zaczęła

03 March 2021 by Tacjana

przyglądać się pasowi przez szkło powiększające. - Jest! Tutaj! W chwili zderzenia samochodu ze słupem telefonicznym pas się napiął i rozciągnął. Widać było wyraźnie, w którym miejscu ciało bezwładnie naparło na pas. - Poznaj pasażera! - krzyknęła triumfalnie Rainie, a po chwili dodała: - Och, Quincy, tak mi przykro! 15 Society Hill, Pensylwania Wchwili, gdy Bethie otworzyła drzwi frontowe, system alarmowy zapiszczał ostrzegawczo. Przekroczyła próg i podeszła do klawiatury. Jak zwykle najpierw wprowadziła kod odbezpieczający, a potem zażądała przeglądu poszczególnych stref. Wszędzie panował spokój. Tristan zamknął za nią drzwi. - Niezły system - skomentował. - Wierz lub nie, ale w ramach umowy rozwodowej mój były mąż ma do końca życia dbać o bezpieczeństwo swoich córek i mnie. Quincy ma taką pracę, że wszędzie widzi maniakalnych zabójców. - Nigdy nic nie wiadomo - stwierdził Tristan. - Możliwe. - Bethie postawiła koszyk obok stolika przy wejściu. Trzeba go wyczyścić, ale to może poczekać do następnego ranka. Zaczęła nucić, myśląc o tym, że mogłaby zbudzić się u boku Tristana, oraz o tym, co mogliby w łóżku zjeść na śniadanie. Kiedy ostatni raz robiła naleśniki albo omlet? Kiedy ostatnio zaczynała dzień inaczej niż od czarnej kawy i grzanki? Była taka szczęśliwa, że pojechała na wycieczkę z Tristanem. Była jeszcze szczęśliwsza dlatego, że wreszcie zrobiła coś, co być może znów pozwoli jej normalnie żyć. Zerknęła obojętnie na automatyczną sekretarkę i ze zdumieniem stwierdziła, że nagranych było aż osiem wiadomości. - Pozwolisz? - spytała, wskazując gestem na wyświetlacz. - To potrwa chwilę. - Ależ oczywiście. Masz może sherry? Nalałbym nam po kieliszku. Bethie skierowała go do barku w jadalni, mając nadzieję, że sprzątaczka odkurzyła kryształową karafkę. Ostatnio Bethie piła sherry pięć lat temu, ale ostatecznie był to wieczór nowego początku. Wzięła notatnik i wcisnęła guzik. 108 Pierwszej wiadomości nie było. Ktoś zadzwonił dziesięć po siódmej i odłożył słuchawkę. Spóźnił się tylko trochę, bo Bethie wyszła na spotkanie z Tristanem dosłownie chwilę wcześniej. Potem znów ktoś odłożył słuchawkę. I jeszcze raz. W końcu odezwał się głos Pierce'a: Musimy pogadać - powiedział rzeczowo jej były mąż. - Na temat Mandy. Bethie zmarszczyła brwi. Ogarnął ją niepokój i ciarki przebiegły po plecach. Znów ktoś odłożył słuchawkę. Jeszcze raz. I jeszcze raz. Poczuła niepokojący skurcz w brzuchu. Nie wiadomo dlaczego zaczęła szykować się na cios, jakby miało zdarzyć się coś złego. Znowu odezwał się głos Pierce'a: Elizabeth, cały dzień próbuję się dodzwonić. Szczerze mówiąc, martwię się o ciebie. Odezwij się bez względu na to, o której odbierzesz tę wiadomość. Są nowe szczegóły. Poza tym chyba powinniśmy porozmawiać o Tristanie Shandlingu. Chciałem go sprawdzić, ale okazało się, że ktoś taki w ogóle nie istnieje. Zadzwoń. Bethie podniosła wzrok. Usiłowała ściszyć sekretarkę, ale było już za późno. Tristan stał w drzwiach, trzymając w dłoniach kieliszki i patrząc na nią z zaciekawieniem. - Prosiłaś Pierce'a, żeby mnie sprawdził? Skinęła bez słowa. Krew odpłynęła jej z twarzy. Nagle poczuła, że nogi się pod nią uginają.

Posted in: Bez kategorii Tagged: tomasz wolny data urodzenia, fryzura ala irokez, fryzura ala irokez,

Najczęściej czytane:

Lara olśniewała urodą. ...

- Tammy, to jest, Tamsin, też nie jest brzydka. - Nie, właściwie nie... Ale to ubranie! I te piegi! - Chodźmy na kolację - zaproponował Mark, ucinając dalszą dyskusję, i podał jej ramię. ... [Read more...]

zamkowego parku i gdy Mark walczył z pieluszką, ona już leżała jak w kokonie w swoim śpiwo¬rze. Nie spała. Zostawiła poły namiotu uniesione i patrzyła na gwiazdy. Tutaj nawet niebo było inne. Nie rozpoznawała gwiazdozbiorów. Wszystko wydawało się stać na głowie. ...

Właśnie, wszystko stanęło na głowie. Nic dziwnego, w końcu przyjechała z antypodów... Wciąż była wytrącona z równowagi tym pocałunkiem. A przecież matka ją ostrzegała, że Mark to kobieciarz. Na szczęście nie doszło do niczego więcej. - Na szczęście? - powtórzyła powątpiewająco. ... [Read more...]

y Badacz Łańcuchów zobaczył mnie z tobą, ...

pewnie zrobiłoby mu się jeszcze smutniej i wtedy może nie opowiedziałby mi o Świetle Księżyca... - Mały Książę uśmiechnął się ciepło do Róży i leciutko pocałował ją na powitanie. "Ładnie nazwał swoją lilię..." - westchnęła sama do siebie Róża, starannie skrywając swoją cichą tęsknotę, lecz ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 autonaprawy.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste