- Jeśli jesteś pewna, to podejdź do mnie.

  • Tacjana

- Jeśli jesteś pewna, to podejdź do mnie.

27 February 2021 by Tacjana

Nie odrywając spojrzenia od jego oczu, podeszła do niego. - BliŜej - szepnął, gdy delikatny kobiecy zapach dotarł do jego nozdrzy. Obserwował, jak przełyka ślinę, widział, jak zadrŜała, gdy stanęła z nim prawie twarzą w twarz. Prawie. - BliŜej - powtórzył. Uniosła brwi wyraźnie zdziwiona. Jeszcze jeden krok i wpadłaby na niego. Uśmiechnęła się kącikami ust. Mark słyszał jej przyspieszony oddech, przyglądał się, jak się zbliŜa, wtedy tak wymierzył odległość, by przekonała się, jak bardzo jej pragnie. Z nagłej zmiany wyrazu jej twarzy domyślił się, Ŝe zrozumiała to. Ból przeszył jej ciało. Nie mogła określić przyczyny, ale pragnęła go. Przebiegło jej przez myśl, Ŝe on obdarza ją rozkoszą niewyobraŜalną, ponad miarę. O takiej rozkoszy marzyła, bo doświadczyła jej tylko w marzeniach. Teraz moŜe powiedzieć, Ŝe rzeczywistość wszelkie jej marzenia przekroczyła. Podjęła decyzję; chciała być jego kochanką dzisiaj, jutro, tak długo, jak on zechce. On mógł to traktować jako akt zwierzęcy, rozkosz, niekontrolowane pragnienie, poŜądanie, ale ona wiedziała, Ŝe to miłość. Kochała tego męŜczyznę i jeśli tylko to miałoby ich zbliŜyć, to niech się stanie. Lecz skoro on dał jej teraz prawo wyboru, ona teŜ da mu to prawo. Była przekonana, Ŝe choć otoczył murem swoje serce, to w gruncie rzeczy jest delikatnym, dobrym człowiekiem. - Czujesz? Pytanie to przerwało tok jej myślenia. Oczy ich się spotkały. On patrzył na nią przenikliwie, hipnotyzująco. Nie miała wątpliwości, o co on pyta. - Tak, czuję - odparła. - Chcesz to mieć? Wahała się chwilę; nie dlatego, by nie była pewna, czy ona teŜ tego chce, tylko dlatego, Ŝe on zadał jej to pytanie. Nabrała powietrza w płuca, czując wzbierającą w nim Ŝądzę. Skinęła głową i rzekła: - Tak. Chcę. Patrzyła, jak uśmiech rozjaśnił jego twarz. - Mam nadzieję, Ŝe wiesz, na co się decydujesz, bo ja zmierzam do jednego, do połączenia się z tobą - szepnął, po czym pochylił się i pocałował ją z taką pasją, Ŝe omal nie zemdlała. Jego pocałunki budziły w niej pragnienie, jakiego do lej pory nigdy nie odczuwała. Sama o tym nie wiedząc, całkiem odruchowo przywarła do niego - ciało do ciała, jej Ŝar zmierzył się z jego Ŝarem. Poczuła jego ręce na swoich udach i w tej samej chwili jego usta miaŜdŜyły jej wargi. A dłonie wędrowały coraz wyŜej. Od chwili gdy weszła do jego pokoju, czuła się tak, jak kobieta najbardziej na świecie poŜądana. I jeszcze bardziej poŜądana poczuła się, gdy ogarnął ją ramionami, zamknął w uścisku. Kiedy zaniósł ją do łóŜka i sam połoŜył się obok, wiedziała, Ŝe to test na jej wytrzymałość. Rozpinał jej bluzkę, pozbył się jej. Została tylko w majtkach. Zastanawiała się, czy on wie, Ŝe pobudził jej zmysły. Uniósł się nad nią, Ŝeby widziała jego nagość, i obserwował z uwagą jej twarz. - Kiedy coś ci się nie spodoba... - zaczął. - Obiecaj mi, Ŝe powiesz mi o tym - szepnął, odgarniając włosy z jej twarzy, dotykając jej uszu. - Obiecuję. - DrŜała pod dotykiem jego dłoni, czuła, jak ogarnia ją ciepło. - I obiecaj mi, Ŝe jeśli ci powiem, Ŝe nie, to w to nie uwierzysz - powiedziała, czując, Ŝe traci tę samokontrolę, o którą tak walczyła. Poczuła jego uśmiech na swojej szyi. - Naprawdę? - Naprawdę. - Chyba nie zdajesz sobie sprawy, o co mnie prosisz -rzekł, całując ją w ramię, a te pocałunki były tak delikatne, jak muśnięcia skrzydeł motyla.

Posted in: Bez kategorii Tagged: polsat pomagam, odrzuciłam fajnego chłopaka, artystyczne zdjecia na instagrama,

Najczęściej czytane:

a jakiś czas potem w ...

cudowny sposób pojawiła się tam na nowo? Na to nie trzeba umysłu geniusza. W ciągu paru dni Shep powinien był przeszukać twój dom. Nie ukryłaś nawet dobrze ciała. Rainie milczała. ... [Read more...]

oże wtedy wpadnę do ...

ciebie. – Nie mogę się doczekać – powiedział szczerze. Podziękowania ... [Read more...]

marnować naboje, jeśli można załatwić sprawę jednym strzałem?

Oba scenariusze wydawały się prawdopodobne. Fakt, że dziewczynki odniosły tyle ran, a kobieta tylko jedną nie dawał Rainie spokoju. Ale teraz nie było czasu na rozmyślania. Nagle usłyszała jakiś dźwięk. Ciche szuranie ciągniętego po podłodze metalowego ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 autonaprawy.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste