wyjścia, więc uczynił to samo. -Na zdrowie! - powiedziała i włożyła czekoladową

  • Tacjana

wyjścia, więc uczynił to samo. -Na zdrowie! - powiedziała i włożyła czekoladową

16 August 2022 by Tacjana

kulkę od ust. W chwilę później Phil de Beers niechętnie zrobił to samo. Przygotowała się na posmak chemikaliów lub środka przeczyszczającego, ale nie poczuła nic takiego. Czekoladka była smaczna, rozpływała się na języku. Dał się wyczuć zdecydowany smak alkoholu, może zmieszanego z czekoladą i migdałami. Niezłe! De Beers też zjadł swoją i od razu zapytał: - Kto je produkuje? - Dobre, prawda? Jeszcze jedną? - Są... mocne. Przytaknęła, sięgając po pudełko, i właśnie wtedy poczuła dziwne pieczenie na języku. Serce zaczęło jej bić szybciej, policzki się zaczerwieniły. Nagle samochód zaczął wirować. Oparła się o półkę, żeby złapać równowagę. Na sąsiednim fotelu Phil de Beers, zlany potem, z wytrzeszczonymi oczami gwałtownie łapał powietrze. - Jezu! Kobieto, co w nich jest?! Próbowała odpowiedzieć, ale poczuła ogień w gardle. Boże! Toczyła pianę z ust. Dlaczego? Jak? W głowie jej się kręciło. Niedobrze! - Gorąco... - szepnęła. - Gorąco... Sięgnęła do klamki i otworzyła drzwi. On już tam stał. Nie! - krzyknęła, ale słowo to pozostało w jej głowie, nie wydostając się z pełnych piany ust. Usiłowała odpędzić go gestem ręki. - Nie wolno ci tu być. On cię zobaczy, a przecież już nakłoniłam go do zjedzenia czekoladki! Jeszcze godzina i będziemy razem. Pocałunkami wyleczysz wszystkie mojej siniaki. Dzięki tobie znów poczuję się piękna. Proszę...! i Ale jej ukochany wcale się nie poruszył. Patrzył na nią dziwnie. Jakby nie widział jej nigdy wcześniej. Jakby nigdy nie trzymał jej w ramionach i jakby nie szeptał jej do uszu słów zachęty. Uśmiechał się lodowato. Co się stało z jego gęstymi ciemnymi włosami? Znów spróbowała coś powiedzieć, ale nie mogła złapać tchu. Pomocy! - próbowała krzyknąć. - Ratunku! -Wyciągnęła do niego rękę. Ukochany odwrócił się. Powoli skierowała wzrok w tę samą stronę co on, gdzie Phil de Beers dysząc zawisł na kierownicy. Przerażony patrzył na jej ukochanego, jednocześnie gmerąjąc ręką pod fotelem. - Mig... - wymamrotał prywatny detektyw. - Głupi sukinsyn... Migdały... Muszę... 212 Kiedy wyciągnął rękę, Mary zauważyła pistolet. On miał broń! Nie! - Mary spróbowała krzyknąć do ukochanego, ale nie mogła wydobyć głosu. - Rusz się! Uciekaj! Ale ostrzeżenie to nie wydostało się z jej ust. Gardło ją paliło, samochód wirował. Boże! Nigdy nie czuła takiego bólu! Pomóż mi... Pomóż mi! Rękami chwyciła się za brzuch. Przepraszam... Przepraszam. Przepraszam! Phil de Beers podniósł drżącą rękę. Usiłował odbezpieczyć broń. Ale nie mógł. Ręka mu opadła... Mary gapiła się na niego. Po chwili w tym wirującym, palącym samochodzie ich spojrzenia się spotkały. De Beers patrzył przepraszająco, jakby w jakiś sposób ją zawiódł. Dziwny charkot wydobył mu się z gardła. Po chwili ujrzała białka jego oczu. De Beers opadł na kierownicę, pistolet spadł na podłogę, a po chwili pokryła go piana spływająca z ust. Mary wpatrywała się w pistolet. Gapiła się na pistolet. Samochód... Wirowanie! Gorąco! Nie mogę oddychać! Trzymała się za brzuch. Migdały, migdały, dlaczego migdały?! Gorąco! Makijaż topnieje! Nie patrz na mnie! Nie patrz...! Zapadła się w fotel.

Posted in: Bez kategorii Tagged: egipt styczeń, cola na ból żołądka, tomasz wolny data urodzenia,

Najczęściej czytane:

Tanner wyjął z kieszeni komórkę.

-Tak? - Gdzie jesteś, szefie? - w słuchawce rozległ się głos Emila. Shey wyszła z zaplecza i popatrzyła na niego spode łba. ... [Read more...]

— Muszę to bardzo dokładnie rozważyć — oświadczyła

Tempera, próbując powstrzymać śmiech. Była pewna, że tylko z powodu jej młodego wieku lokaj pozwalał sobie na taką poufałość w stosunku do osoby wyżej postawionej w ... [Read more...]

jedziemy?

- Nie lubisz niespodzianek? - zapytał zamiast odpowiedzieć. - To cię nie bawi? - Nie miałam okazji, by się tego nauczyć - odparowała. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 autonaprawy.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste