- Jessico... - Jeremy zaczął spontanicznie, lecz zawahał się i urwał.

  • Tacjana

- Jessico... - Jeremy zaczął spontanicznie, lecz zawahał się i urwał.

27 February 2021 by Tacjana

- Tak? - Zostań z nią, proszę. Nie zostawiaj jej samej ani na chwilę. Zostań z nią przez całą noc. Możesz to zrobić? Bardzo cię proszę. - Nie zostawię jej, obiecuję. Jej pokój jest przy tym samym korytarzu, tylko trochę dalej, dlatego możesz mnie zawołać, gdybyś czegoś potrzebował, gdybyś czuł się nieswojo albo po prostu chciał chwilę pogadać. Przed północą Nancy zasnęła na krześle przy jego łóżku, lecz chociaż spała, przynajmniej nie był sam. Mary również nie była sama, czuwała nad nią Jessica, co z jakiegoś powodu było ważne, przynajmniej Jeremy tak to odczuwał. On też wreszcie zasnął, lecz spał niespokojnie, gdyż wciąż słyszał nieustanny szum wiatru, który zdawał się szeptem powtarzać jedno i to samo słowo. Wampir... Ale przecież wampiry nie istnieją. Istnieją... Ogarnął go strach, próbował się obudzić. Otworzył oczy, lecz nie miał pewności, czy na jawie, czy we śnie. Nad nim ktoś stał - mężczyzna w szerokoskrzydłym kapeluszu i długim skórzanym podróżnym płaszczu. RS 60 Przyszedł sprawdzić, czy z Jeremym wszystko w porządku? Czy zachodził również do Mary? Na pewno nic jej nie groziło z jego strony, gdyż przybył im na pomoc. Jeremy zamknął oczy, a kiedy otworzył je ponownie, mężczyzna znikł, zostawiając po sobie... poczucie bezpieczeństwa. Dziwne. Ranny zasnął znowu i tym razem spał spokojnym, głębokim snem. RS 61 ROZDZIAŁ CZWARTY - Jeśli nie ma pan nic przeciw temu, panie Peterson, zacznijmy od początku - rzekła z uśmiechem Jessica. Siedziała w dużym skórzanym fotelu, trzymając długopis i otwarty notes, podczas gdy Jacob Peterson, ostatni pacjent tego dnia, tkwił w dziwnej pozycji na kanapie w jej nowoorleańskim gabinecie. Jessica nigdy nikomu nie mówiła, by się położył, prosiła tylko, by pacjent rozgościł się i usiadł wygodnie. Jacobowi widać było wygodnie, gdy siedział nieco skurczony z szeroko rozstawionymi nogami i ze splecionymi dłońmi, do tego z ponurym marsem na czole, do którego czasem dochodziło jeszcze łypanie spode łba. To była ich pierwsza sesja, lecz Jessica w ciągu minionych lat miała już wielu podobnych pacjentów, zarówno nastoletnich, jak i dorosłych. - Od początku... - mruknął. - No to początek jest taki, że starzy kazali mi przyjść do pani. - Ponieważ martwią się o pana. Proszę mi powiedzieć, czy wierzy pan, że jest wampirem? - Ton jej głosu brzmiał zupełnie neutralnie i całkowicie poważnie. - Już dawno powinienem był się tego domyślić. Nie sypiam po nocach. - Tak, słyszałam. Rozumiem, że z tego powodu trudno panu chodzić do szkoły. Lekceważąco machnął ręką. - Szkoły są dla zwykłych śmiertelników.

Posted in: Bez kategorii Tagged: ola kaczyńska, ola kaczyńska, pogoda woj śląskie,

Najczęściej czytane:

- A Bella?

Emmett upił duży łyk mocnej, gorącej kawy. - Jest w porcie. Nasi ludzie cały czas ją obserwują. Pewnie zaraz się z nami połączy. Edward posłał mu długie, twarde spojrzenie. Walczył o to, żeby być w dokach razem z agentami. Niestety, opór ze strony Carlise’a, Emmetta i Maloriego okazał się zbyt silny. Ostatecznie przekonał go argument, że jeśli ktoś by go rozpoznał, operacja byłaby spalona. Musiał więc pogodzić się z tym, że Bella została sama, zdana wyłącznie na siebie. ... [Read more...]

krążku i ...

zastukał w blat palcem. Rozdający dał mu trzecią kartę. - Trójka! - wykrzyknęła Becky i zaraz zamilkła. Alec miał więc dziewięć punktów, a do wygranej trzeba było dwudziestu jeden. Jeszcze dwa czerwone sztony znalazły się na ... [Read more...]

ił dał jej jasno do ...

zrozumienia, o co mu chodzi. Lepiej już uciec niż być poniżoną, zastraszoną i gwałconą. O mało nie podskoczyła, gdy drzwi uchyliły się ze skrzypieniem. Przez szparę dobiegł ją głuchy głos Michaiła: ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 autonaprawy.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste